trasa, 70km/h, manewr wyprzedzania, 125 stopni obrót :-)

Para · Post autor: **Para** » 07 lut wt, 2006 4:42 pm

mnie postawiło bokiem na prostej drodze z koleinami przy 50!! auto staneło bokiem i za 2 sekundy lezałem juz w rowie, nic sie nei dało zrobic

blaszka · Post autor: **blaszka** » 07 lut wt, 2006 4:58 pm

i czasem tak bywa

Banita · Post autor: **Banita** » 07 lut wt, 2006 5:35 pm

blaszka pisze:własnie manewrujac to troche hamulcem to troche gazem w fazie koncowej

po prostu utrzymywales go w lekkim poslizgu

kiedys mialem tak ze mnie obrocilo i mimo iz skontrowalem i dodalem gazu to poplynal dalej dlatego ze pod spodem byl lod

to sie nazywala bezwladnosc

drobne roznice w wywazeniu auta i w przyczepnosci jakie powodujesz gazem/hamulcem na lodzie po prostu nie wplywaja tak dynamicznie na tor jazdy, jak na innej nawiezchni

blaszka · Post autor: **blaszka** » 07 lut wt, 2006 5:39 pm

po prostu utrzymywales go w lekkim poslizgu

nom mozna to tak powiedziec poslizgiem starałem sie go "wyratowac" z poślizgu

Para · Post autor: **Para** » 07 lut wt, 2006 5:40 pm

wlasnie na tym polega umiejetnosc dobrej jazdy

Banita · Post autor: **Banita** » 07 lut wt, 2006 5:43 pm

moim zdaniem po prostu nie chciales za ostro zareagowac, zeby cie nei zawinelo w druga strone
swoja droga wlasnie jak wracalem z poznania to mi podmuch od tira zdmuchnal tyl samochodu przy 120 a droga byla tak szeroka, ze tir+ja+50cm=cala szerokosc jezdni

Ogolnie to fajna ta zima szczegolnie na letnich 195

Maugoshata · Post autor: **Maugoshata** » 10 lut pt, 2006 12:33 am

masz sie czym chwalic...

Banita · Post autor: **Banita** » 10 lut pt, 2006 12:41 am

no fakt... moze faktycznie nie powinienem wyjezdzac -wliczajac w to dluzsze trasy

moralez · Post autor: **moralez** » 10 lut pt, 2006 1:03 am

Maugoshata pisze:masz sie czym chwalic...

nie wazne czym, wazne zeby wogole

Maugoshata · Post autor: **Maugoshata** » 10 lut pt, 2006 1:04 am

podobno trening czyni mistrzem.. niewiesz?? zapytaj Globusa