

.....może inaczej....
Z zamiłowania jestem wędkarzem drogi leśno polne jakoś niezbyt dobrze znosi.
Myślę o tym żeby podnieść maksymalne zawieszenie do góry oczywiście zwiększyć jego ,,twardość" albo zmniejszyć ,,minięntkość"

Druga sprawa to podrasowac albo wymienić jednostkę napędową z 1,1 na dieselka.....i spróbować napędzić obydwie osie (jeśli nie 4x4)
No i ostateczna sprawa..... orurować budę......już teraz wiem ze zdolny jestem do postawienia auta na boku zdażyło mnie się już to 2 razy zarówno ja jak i 205 jakoś to przeżyła....(i nawet za bardzo nie bolało)
Widział ktoś coś takiego????? a może ma ????? Proszę o sugestie (tylko nie wysyłajcie mnie do zakładu psychjatrycznego)
