czy warto

michal__m · Post autor: **michal__m** » 25 maja czw, 2006 8:16 pm

205 z 92 roku 1.0 sinik ,niedawno założony gaz [ok roku temu]przewalone 160tysi , wymienione przeguby ,moduł,świece ,przewody wn, nowe tarcze ,klocki . sprzedaje mój koleś także pewne .chce za to cudo 2.5 pln. wersja 3 d

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 26 maja pt, 2006 8:54 am

Witam,
Jak dla mnie 1.0 ciut slaby silnik, mam 1.1 - 15kucykow wiecej jakos i daje rade w miescie chociaz chcialoby sie wiecej

Jak z gazem to fajnie ... cena mysle ze jest ok. Ale jesli to wersja JUNIOR to poszukalbym czegos innego (to pierwsza mocno okrojona wersja).

Sprawdz dobrze tylnia belke - to zakala pug'ow, jesli ma ktores z kol przekrzywione to odrazu mowie ... ZOSTAW TO AUTO !!!!! ja robilem belke i zaplacilem za calosc lacznie z wymiana cylinderkow, szczek i 1 gumy mocujacej 1300zl. Teraz juz jest all ok ale lepiej sprawdz dobrze fure. Zobacz sobie jak odpala na zimnym i cieplym silniku oraz np. czy nie gasnie jak wcisniesz mocno gaz i puscisz. I takie tam drobne rzeczy.

pozdrawiam i zycze udanego wyboru !!!

Marin205 · Post autor: **Marin205** » 26 maja pt, 2006 1:39 pm

ja bym nie brał - raczej 1.1 bym szukał

michal__m · Post autor: **michal__m** » 26 maja pt, 2006 3:46 pm

Koła stoją prosto .Co do mocy silnika -mała ale auta tego bym używał tylko do jazdy do pracy 14km w obie strony.drugi samochód po pracy

Sebek · Post autor: **Sebek** » 26 maja pt, 2006 3:54 pm

ja ci się autko podoba to bierz go za 2.200 bo w sumie jak ma swieży gaz w miare to będzie się zwracał, półosie z robocizną to też kolejne 600zł które jak piszesz było robione, zapłon i hamulce tez wpożo

jeśli nie potrzbujesz auta żeby się od czasu do czasu ścignąć a tylko żeby się przemieszczać to masz tu tanie autko i to na gaz

Banita · Post autor: **Banita** » 26 maja pt, 2006 4:02 pm

to ze kola stoja prosto -nic nie znaczy

trzeba je dobrze kopnac i jesli sie buja przod-tyl to kaplica

Sebek · Post autor: **Sebek** » 26 maja pt, 2006 4:04 pm

Banita pisze:to ze kola stoja prosto -nic nie znaczy trzeba je dobrze kopnac i jesli sie buja przod-tyl to kaplica

dokładnie! proste koła to nie wszystko łożyska mogą być kaput i wtedy niedługo będą stały krzywo

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 26 maja pt, 2006 4:18 pm

no w sumie to takie auto bym wzial na plyty na stacje diagn. to wtedy bedzie widac czy luz jest - slyszalem ze najlepiej sie to sprawdza wrzucajac 3-4 worki cementu pojezdzic z godzinke i wtedy jak sa luzy to bedzie latwiej sprawdzic rekoma szarpiac za zawieche... no chyba ze kolo sie juz samo skrzywi to nie trzeba

Banita · Post autor: **Banita** » 26 maja pt, 2006 4:23 pm

Pieraś pisze:slyszalem ze najlepiej sie to sprawdza wrzucajac 3-4 worki cementu pojezdzic z godzinke i wtedy jak sa luzy to bedzie latwiej sprawdzic rekoma szarpiac za zawieche...

a ja slyszalem, ze alusy sie dobrze myje slona woda

na diabla jezdzic na stacje, jak mozna kopnac i "naocznie" doswiadczyc? Jezeli na walniete lozysko wrzucisz duze obciazenie i polatasz godzinke to pare czesci dojdzie do wymiany

krzycho · Post autor: **krzycho** » 26 maja pt, 2006 5:59 pm

ja mam 1.0 i dojeżdżam 100 km do pracy . Mocy jasne ze wiecej by sie przydało ale i tak nie jest źle. Patrz na blache i zawieche - silnik to rzecz wtórna szczególnie że potem sobie możesz dokupić 1.1/1.4 za ok 350-500 zł i spokój

michal__m · Post autor: **michal__m** » 26 maja pt, 2006 8:59 pm

dzięki bardzo wszystkim za rady,do mechanika raczej pewne że się udam ,jak zakupię to się pochwale

michal__m · Post autor: **michal__m** » 13 cze wt, 2006 8:15 pm

obejrzałem dokładnie autko no niestety okazał się totalnym niewypałem-sprzęgło do wymiany, wycieki silnika, skrzyni biegów ,dziurawy kolektor wydechowy ,łyse opony -za dużo trzeba inwestować .szukam dalej