: 16 cze czw, 2005 2:50 pm
teraz jezeli bym cos takiego robil to od a do z wszystko sam,
bo w tych serwisach zdzieraja i jeszcze trzeba im na rece patrzec
ja gorsza mialem sprawe z tym ze gniazdo zewnetrznego lozyska bylo wyjechane i jeszcze trzeba to bylo przetoczyc i wstawic tuleje ale z tym tez nie powinno byc takiego problemu bo nie jeden tokarz jest w polsce tylko wytaczarke musi miec
bo w tych serwisach zdzieraja i jeszcze trzeba im na rece patrzec
ja gorsza mialem sprawe z tym ze gniazdo zewnetrznego lozyska bylo wyjechane i jeszcze trzeba to bylo przetoczyc i wstawic tuleje ale z tym tez nie powinno byc takiego problemu bo nie jeden tokarz jest w polsce tylko wytaczarke musi miec