bagnet w TU

moralez · Post autor: **moralez** » 01 mar czw, 2007 7:33 pm

zdziwiony faktem ze jeszcze nigdy mi sie nie zapalila kontrolka cisnienia oleju, przy poziomie ponizej min, ostrych zakretach itd postanowilem sprawdzic ile to jest to minimum

czy takie minimum jest ok, czy bagnet zakrotki?

Post autor: **Orfister** » 01 mar czw, 2007 8:14 pm

Wszystko zalezy jak ustawiłes aparat...błąd paralaksy..

wg. mnie jest lekko za wysoko, bo górny znacznik wydaje sie sięgac górnej krawędzi miski olejowej..

woocash · Post autor: **woocash** » 01 mar czw, 2007 8:38 pm

eee.. górny znacznik jest na równi

...błąd paralaksy..

PS.. specjalnie po to wygiągałeś silnik?

kubas · Post autor: **kubas** » 01 mar czw, 2007 8:52 pm

ma dwa

borek_wpr · Post autor: **borek_wpr** » 01 mar czw, 2007 11:34 pm

To co pokazałeś na zdjęciu to wg. mnie przypomina silnik bez miski olejowej.
W moim silniku TU -9 bagnet wygląda inaczej.jutro spróbuję załączyć fotkę.
Grzesiek

moralez · Post autor: **moralez** » 02 mar pt, 2007 1:34 am

to co jest na zdjeciu to dolna czesc bloku
co do poziomu max to jest mniej wiecej na krawedzi laczenia z miska olejowa,
od smoka pompy do miski jest jakis 1cm wiec to minimum jest troche nadwyrost moim zdaniem

.
po zmianie oleju i filtra wlalem ksiazkowe 3,5 l i jest max wiec wychodzi ze bagnet ma dobra dlugosc.