Dziwny klekot
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dziwny klekot
Witam
Zauważyłem pewien problem. W nagrzanym silniku na biegu jałowym słychać przy dodaniu leciutko gazu dziwny cichy klekot, który dochodzi gdzieś z dołu/tyłu silnika.
Najciekawsze jest to, że jak go słychać to tylko przy włączonych światłach (obciążony alternator, troche obciąża silnik)
Wystarczy delikatnie podjechać autem do przodu lub tyłu, bądź na zaciągniętym ręcznym popuścić lekko sprzęgło i objawy znikają. Czyli po dodaniu leciutko lub bez gazu nie słychać tego bez względu też na obciążenie alternatorem.
Jakieś pomysły??
Zawory nie stukają bo były niedawno regulowane.
Zauważyłem pewien problem. W nagrzanym silniku na biegu jałowym słychać przy dodaniu leciutko gazu dziwny cichy klekot, który dochodzi gdzieś z dołu/tyłu silnika.
Najciekawsze jest to, że jak go słychać to tylko przy włączonych światłach (obciążony alternator, troche obciąża silnik)
Wystarczy delikatnie podjechać autem do przodu lub tyłu, bądź na zaciągniętym ręcznym popuścić lekko sprzęgło i objawy znikają. Czyli po dodaniu leciutko lub bez gazu nie słychać tego bez względu też na obciążenie alternatorem.
Jakieś pomysły??
Zawory nie stukają bo były niedawno regulowane.
- TO-MI
- Maniak
- Posty: 1273
- Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
- Posiadany PUG: XU9J4
- Numer Gadu-gadu: 604584106
- Lokalizacja: Krosno/okol
jak u dołu słychać to może panewki główne lub na korbach poklupują 

Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? 
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207

http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207
- MistrzuGT
- Junior
- Posty: 460
- Rejestracja: 16 sty pn, 2006 3:16 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Walbrzych City
u mnie w granichach 1000 do 1300 obr/min tez jest taki jakby klekot.
Zaczelo sie to u mnie po wymianie rozrzadu a dokladniej chyba koles za mocno sprawdzal luzy na pompie wody i od tamtej pory tak jest...
Zaczelo sie to u mnie po wymianie rozrzadu a dokladniej chyba koles za mocno sprawdzal luzy na pompie wody i od tamtej pory tak jest...
Peugeot 205 Coupe ;]
http://mistrzu.gt.prv.pl
http://www.mistrzugt.205.pl
http://www.mistrzugt.peugeot205.pl
http://mistrzu.gt.prv.pl
http://www.mistrzugt.205.pl
http://www.mistrzugt.peugeot205.pl
- aule
- Uzalezniony
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2005 8:38 pm
- Posiadany PUG: 205 1,4
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Panowie fajnie że są pomysły co to może być. Jestem mocno zaniepokojony. Miesiąc temu wymieniłem ten silnik i wszystko było cichotko jak makiem zasiał. Teraz w ciągu dwóch dni pojawiły się takie dźwięki i przyznam się, że nie poto wymieniałem silnik aby mieć ponownie przygody.
Auto było tydzień temu trochę przegonione po autostradzie. 140/150 km/h w 4 osoby ale po takiej jeździe nic nie było słychać i normalnie jeżdżę spokojnie po mieście (oszczędznie). A tu takie dziwne zachownie. Dlaczego ten dźwięk jest zależny od ruszenia odrobinę auta. Pomijam fakt obciążenia alternatorem przy włączonych światłach.
Proszę o jakieś rozwiązania na poziomie parkingu przed domem bo pomysłu nie mam a im dłużej nie wiem co to jest tym bardziej mnie skręce na myśl, że to jednak panewki.
Pewnie do zrobienia samemu ale kolejne koszty w to auto..... to mnie zaczyna przerastać

Auto było tydzień temu trochę przegonione po autostradzie. 140/150 km/h w 4 osoby ale po takiej jeździe nic nie było słychać i normalnie jeżdżę spokojnie po mieście (oszczędznie). A tu takie dziwne zachownie. Dlaczego ten dźwięk jest zależny od ruszenia odrobinę auta. Pomijam fakt obciążenia alternatorem przy włączonych światłach.
Jak co to pompę wody mam nówkę w starym silniku. Do wymiany od ręki. Ale czy to to??MistrzuGT pisze:u mnie w granichach 1000 do 1300 obr/min tez jest taki jakby klekot.
Zaczelo sie to u mnie po wymianie rozrzadu a dokladniej chyba koles za mocno sprawdzal luzy na pompie wody i od tamtej pory tak jest...
Proszę o jakieś rozwiązania na poziomie parkingu przed domem bo pomysłu nie mam a im dłużej nie wiem co to jest tym bardziej mnie skręce na myśl, że to jednak panewki.
Pewnie do zrobienia samemu ale kolejne koszty w to auto..... to mnie zaczyna przerastać


- woocash
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4588
- Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
- Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
- Numer Gadu-gadu: 9752783
- Lokalizacja: Katowice
u mnie tak samo klupie z tyłu silnika... albo i z boku (pompa, napinacz). i nie mam pojęcia co to jest, co kto słuchał, to ma inne diagnozy.
no i też.. było cicho, i tu naraz (akurat jak jechała moja kobita...) "zaczął kochanie chodzić jak diesel..."
teraz znowu się uspokoiło.. i dalej nie wiem, co na 100% jest winne
no i też.. było cicho, i tu naraz (akurat jak jechała moja kobita...) "zaczął kochanie chodzić jak diesel..."

teraz znowu się uspokoiło.. i dalej nie wiem, co na 100% jest winne
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
- smug
- Uzalezniony
- Posty: 551
- Rejestracja: 28 maja ndz, 2006 10:21 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Krakow,Bochnia i okolice
zly dotyk boli przez cale zyciei tu naraz (akurat jak jechała moja kobita...)



U mnie to dopiero klekota.Teraz jeszcze zaczelo cos zasysac tak jakby gaznik byl popuszczony i dmuchac za kolektorem,alternator stuka i piszczy lozysko i jeszcze...
Ja bym sie tym zbytnio nie przejmowal tylko dalej jezdzil.A jesli to faktycznie bylyby panewki...to do sklepu i wpierdol gosciom

- TO-MI
- Maniak
- Posty: 1273
- Rejestracja: 02 lip ndz, 2006 3:14 pm
- Posiadany PUG: XU9J4
- Numer Gadu-gadu: 604584106
- Lokalizacja: Krosno/okol
nawet jeśli to panewki to można z tym spokojnie jeździć do czasu aż zacznie klepać jak betoniarka
a to może potrwać kilkanaście tysięcy kilosów
chyba że sie korba lub panewka popuszcza to albo wyjdzie bokiem
albo zacznie w krótkim czasie nasilać sie ten klekot a wtedy warto to sprawdzić
przynajmniej ja bym tak zrobił

chyba że sie korba lub panewka popuszcza to albo wyjdzie bokiem

albo zacznie w krótkim czasie nasilać sie ten klekot a wtedy warto to sprawdzić
przynajmniej ja bym tak zrobił

Doba ma 24 godziny,zgrzewka 24 piwa...przypadek..? 
http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207

http://peugeot205.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=2207