Jakoś nie dawno zauważyłem że jak patrze z góry na silnik to widzę jakąś zębatkę, w tym przypadku opis nic nie pomoże więc pokaże na zdjęciach o co mi chodzi... moje pytanie czy to jest normalne czy czegoś mi brakuje w obudowie skrzyni? Próbowałem poszukać w temacie zdjęcia silników w pugach ale nie znalazłem tam odpowiedzi...
Na tej fotce zbliżenie na niepokojącą widoczną zębatkę...
na tej fotce mniej więc pokazane w którym miejscu silnika to jest (bardzo słaba jakość)
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."
U mnie tez identycznie, nawet kiedys chcialem sprobowac szukac jakiejs pokrywki na szrotach ale dalem sobie na luz.. To co widac to tylko wieniec zebaty na kole zamachowym wspolpracujacy z rozrusznikiem.. niech tam sobie bedzie odkryty;)
Wg mnie nie powinno się jeździć bez tej zaślepki....owszem, jeśli jeździsz tylko po czystych drogach, w bezdeszczowe dni to spoko, ale zauważ ze tam jest sprzęgło, a racczej mało jest wskazane by dostawała się tam woda, piasek z drogi, a w ekstremalnych przypadkach błoto...
Nożna taką osłonkę dostać, za bardzo małe pieniądze...w serwisie.
Aha czyli jednak dobrze że mnie to zaniepokoiło... jakbyś mógł Orfister podać przybliżoną nazwę tej części w miarę konkretną bo jak pojadę z tym gdzieś do sklepu i zacznę tłumaczyć to myślę, że nikt nie dojdzie ze mną do ładu... A pisząc serwis masz na myśli ASO ?
"The Greatest Thing You Will Ever Learn, Is Just to love, and Be Loved in Return."