Czy niezauważyliście że mamy coraz gorszej jakości, ja się teraz sam o tym przekonałem. Mojego znajomego po zatankowaniu na BP, czekało czyszczenie wtrysków w renaul megan (naprawa 1000zł).
Czy mieliście podobne przypadki z paliwem?
Ze ala jakoscia- jasne ale z wtryskami to juz nie... trzeba zrobic jakos topic z wypisanymi stacjami z dobrym paliwem, zeby takie rzeczy sie nie dzialy...
ja zauwazylem ze spalanie w moim pugu jest uzaleznione od tego gdzie tankuje-raz spalil mi nawet prawie 10l/100 (1,4 monowtrysk), a kiedy indziej 7,3 litra przy takim samym stylu jazdy
do nas non stop przyjezdzaja klienci z dieslami ze albo pompa padła albo wtrysk ale oni tez kłamia i leja lewe paliwo ostatnio znajomy zatankował do c5 na orlenie w goleniowie 98 pełny bak na 50 litrach paliwa było ok 1 litra wody oczywiscie auto przestało jechac
Dzięki Blaszka dziś drugi dzień już jeżdze na głębokiej rezerwie i ani razu je przerwał, diagnoza była chyba słuszna. DZIEKI CI ,
MIAŁEM CHYBA WODĘ W PALIWIE.
Ja w swoim dieselku roznice jakosci paliwa najbolesniej odczuwam zima, kiedy w tym gownianym na mrozie wytrąca sie wiecej parafiny niz zwykle i nie moge odpalic z rana
Mój szef do Forda Galaxy VR6 zatankował raz na Shelu paliwko w zimie i nawet ze stacji nie wyjechał i mu zgasł . Okazało się że w paliwie było tyle wody że zamarzł mu cały układ paliwowy aż po wtryski a ze zbiornika paliwa w serwisie wyjeli WIADRO lodu. Mówią że czegoś takiego jeszcze nie widzieli. Poza tym jak mówicie że wasze Pugi się sypią to kupcie sobie takie Galaxy VR6. To zobaczycie jak sie może nowy samochód sypać. W pewnym momencie mój wpis do opisu pracy wyglądał tak: Wyjazd z Galaxy do serwisu, Przyjazd z Galaxym z serwisu. A że mamy takie w firmie dwa to praca na cały miesiąc gotowa