Nowa już jest i PUG śmiga jak dawniej
Ruszałem ze świateł (proste koła, korek - czyli bez większego fisiowania ) i nagle cos walneło, czuć było smażonym olejem ze skrzyni, koła zaczeły sie blokować - zjechałem na bok. Cały olej ze skrzyni na asfalcie. Co sie okazuje - pękła jedna z zębatek (tzw satelita, a potem potem pewnie i druga) w mechanizmie róznicowym. Dziury są dwie, jedna na zewnątrz obudowy(ost. fot) (przez którą wyleciał olej) a druga wprost do komory sprzęgłowej, gdzie oczywiście, bo po co inaczej (a może to i nie ona) rozwaliła mi docisk
O kosztach szkoda gadać, poprostu ręce...
501512021 Sprzedam wszystkie części silnikowe 1,8 diesel i 1,9TD od 5pln, szyberdach prostokątny30pln, drążki gti 19mm, stabilizatory 19mm i 16mm, wnętrze od forevera, inne
Jakbym widzial moja z 405 jedna Jak bede mial okazje to tez jej zrobie fotke - tylko ze na takiej o dziwo jakies 2 dni sie dalo jezdzic, po czym biegi zupelnie przestaly wskakiwac...zepchnelismy samochod do garazu i na kanal...zdziwienie bylo ogromne.
krzycho pisze:typowe dla tych skrzyń - większość BEx tak kończy
8 lat pracuje juz w serwisie citroena i w tym czasie takiego przypadku rozwalenia skrzyni nie widziałem owszem padały nieraz satelity i itp rzeczy wiec dlaczego piszesz ze to typowe
Pierwsze słysze, aż tyle przypadków naraz
Też nigdy wcześniej nie spotkałem się z aż tak drastycznym rozwaleniem, a tu dowiaduje się że WIĘKSZOŚĆ tak pada
I że to TYPOWE
Chyba od dzisiaj żaden posiadacz BEx nie będzie mógł spać spokojnie z perspektywą jeżdzenia swoim peugeotem..
Nic tylko odliczać dni i/lub kilometry do BUM
U mnie chyba już niedługo, bo po 5kkm z TD zaczyna się odzywać - a może to tylko z chwilowego braku dywanu i wyciszeń taki efekt
501512021 Sprzedam wszystkie części silnikowe 1,8 diesel i 1,9TD od 5pln, szyberdach prostokątny30pln, drążki gti 19mm, stabilizatory 19mm i 16mm, wnętrze od forevera, inne
W moim przypadku druga "odzywala" sie baaaaardzo dlugo, najpierw synchronizatory 2 potem 3 ledwo wchodzila, potem sprzeglo polecialo i trzeba bylo go jakos odpalic, zeby dojechal... no... po tej akcji umarla
tomek pisze:a może to tylko z chwilowego braku dywanu i wyciszeń taki efekt
zobaczysz co bedzie jak zlozysz calosc. ja po miesiecznej jezdzie bez deski i bez boczkow (mialem tylko dywan i dwa siedzenia, nawet klamek nie bylo ) zglupialem jak wszystko poskladalem, nie slychac silnika =] a jak zamykam drzwi to tylko takie gluche pukniecie jest, nic nei trzaska ani nie trzeszczy =] szok, zakochalem sie w nim na nowo
Spytalem sie ojca jak to dokladnie bylo - pierwsza jakos sie uszkodzila Bog wie jak, a druga tak jak pisalem - satelity wyszly na wolnosc. Co ciekawe znajomemu w 305 zdarzylo sie tak dwa razy (305 z silnikiem 1,9d i na 100% skrzynia BEx