O co chodziz tymi "łysolami"?
- HERO
- Nowicjusz
- Posty: 85
- Rejestracja: 10 gru śr, 2003 1:41 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
O co chodziz tymi "łysolami"?
Czy to jakaś moda , czy popierdolenie przez brak włosów na głowie bo co widze takiego prostaka w jakims tam aucie to ma połorzone oparcie prawie na podłoge i nie widac prawie takiego debila za szyby (a moze chce wygladac jak zza szyby ferrari , a moze że ma niską furę i przy okazji niskie IQ). Przecież tak nie da sie jeździć , przy kazdym zakrecie zamiast fotel cie powinien trzymać to trzymasz się kiery żeby nie wpaśc pod nią. Może ktos ma jakies naukowe wytłumaczenie na to, albo cos prostszego , bo pytałem , szukałem i nic. Czy to temat tabu? A może wszyscy łysi to marsjanie i nikt ich nie rozumie na ziemi? A może koksy im zatkały coś ? A moze solarium uszkodziło im szare komórki? KTOKOLWIEK WIE, KTOKOLWIEK ZNA? P I S Z C I E !
Peugot 205 Lacoste
ja tak jeżdże!!
ale po prostu mam dwa metry wzrostu i inaczej jest mi nie wygodnie!!! no oczywiście oparcie nie jest położone ale bardzo odchylone do tyłu i fotel maksymalnie odsunięty!!! a koksu nie biore!!! nie wiem czy siedze prawidłowo czy nie ale przy mojej wielkości jest to jedyna wygodna pozycja!!! acha i nie wypadam z fotela





- adidj
- Junior
- Posty: 354
- Rejestracja: 05 lut czw, 2004 11:37 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
a ja znowu mam prawie 190 cm a fotel mam tak blisko ze juz nie mam gdzie nog trzymac (jeszcze troche i wypchne feflektory z przodu) ale jak probowalem inne ustawienie to tragedia... poprostu jak siedze blisko (oparcie tez na maxa do przodu) to jakos lepiej czuje auto ..a znowu jak odsune fotel do tylu to auto jezdzi sobie jak chce a jak nie wiem jak mam kiere zlapac



peugeot 205 a zarazem audi B3
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Adidj - odsun sobie fotelik do tylu, aby nogi prawidlowo pracowaly, i kup NABE i sportowa kiere
Wtedy bedzie sie jezdzilo wrecz idealnie 
Jezdzac samochodem, czujemy go naszym cialem, i rzecza oczywista jest ze im wiekszy kontakt ciala z siedzeniem tym lepszy czucie autka.
Najwazniejsze sa plecy, poniewaz sa one bardzo blisko kregoslupa, i nie znam sie na budowie ciala ludzkiego itp, ale podobno wlasie kregoslup ma duze znaczenie w czuciu autka. I jezeli mamy oparcie tak ustawione ze dotykamy go calymi plecami to jest bardzo dobrze i super czujemy autko!
Druga sprawa to ulozenie rak na kierownicy, co prawda sa 2 dobre pozycje jedna to za 10 druga, a druga pozycja to za 15 trzecia - patrzac na kiere jak na zegarek
Ja osobiscie preferyje za 15 tzecia, poniewaz pozwala ona wykonac identyczny ruch kierownicy zarowno w lewo jak i w prawo! Co jest bardzo wazne! Po drugie rece tworza idealna rownowage sil! Tak wiec zarowno w lewo i prawko krecimy tak samo kierownica!
Jezeli jezdzimy trzymajac rece na kierownicy w pozycji za 10 druga, to w pierwszej fazie skretu nastepuje efekt ciagniecia kierownicy w dol ciezarem naszych rak.
Po trzecie bardzo wazne jest samo ulozenie rak. Wazne jest aby w lokciu byl kat okolo 90!!!! STOPNI! Wiem wiem, wydaje sie dziwna taka pozycja! Tez mi na poczatku nie pasowala, ale wystarczy 15min na sliskim placu, aby zrozumiec jak wazne jest to ulozenie!
Niestety jezdzac na codzien nie mamy do dyspozycji ani foteli kubelkowych, ani kierownic sportowych z duzym odsadzeniem, i musimy isc na kompromis. Nierzadko mamy poduszke powietrzna, i oczywiscie seryjne pasy, tak wiec za blisko kierownicy siedziec nie mozemy bo w razie dzwona mozna zrobic sobi kuku, tak wiec trzeba znalesc jakis kompromis!
Warto takze wspomniec ze idealna kierownica jest kierownica o srednicy od 340 do 360mm !! A wszystkie tuningowe kiere o srednicach 330 i mniej, sa tylko zbednym BAJEREM! Im mniejsza kierownica tym trudniej jest wykatrowac samochod, mieszaja sie rece itp, a pozatym nie wazna jest az tak bardzo srednica a wlasnie ulozenie rak!
Jezeli mowa juz o Buraczkach
to ja czesto widze ludzi jezdzacych tak, ze siedzac na lewym fotelu, delikwent ma glowe w tym samym pionie co lewarek zmiany biegow i lusterko
, prawa reke trzyma na drązku (bez skojarzen prosze
), a lewa ma polozona na kierownicy "trymajac" ja nadgarstkiem hehe.
Co do fotela to proponuje wam taki eksperyment
Jezdzcie samochodem, w swojej naturalnej pozycji, tak jak jezdzicie, a pasazer niech po 15-20 minutach jazdy, jak juz przestaniecie myslec o pozycji, i przybierzecie pozycje NATURALNA, dopasowal wam oparcie do waszych plecow! Ale tak aby nie przesunal plecow ani centymetra do przodu!
Z obserwacji wiem, ze kierowcy wsiadajac do autka odchylaja oparcie do tylu, tak ze kontakt z oparciem maja tylko czescia ledzwiowa (nie wiem czy dobrze mowie... nie znam sie na budowie ciala ludzkiego
), natomiast plecy trzymaja jakies 10-15cm od OPARCIA! Pomimo tego ze jak ustawiaja fotel to sie opieraja. Wtedy wystarczy zrobic tak aby oparcie plecow dotykalo i juz bedzie lepiej!
Madafaka: ok masz 2 metry, Holowczyc tez ma 2 metry i jakos oparcie ma raczej w pionie
A tak serio, to sprobuj zrobic tak jak pisalem powyzej.
Pamietajcie takze ze dobre ustawienie fotela nie zawsze jest wygodne! Tak wiec do jazdy na codzien polecam pewien kompromis. Ale nawet idac na kompromis przez pierwsze 20-30km moze wam sie wydawac ze siedzi sie wam niewygodnie... a po jakims czasie stwierdzicie ze inaczej siedziec juz nie umiecie
Eksperymentujcie, probojcie, a na pewno wyjdzie to wam na dobre!
I ZAWSZE starajcie sie trzymac kierownice 2 rekoma! To naprawde dobry i przydatny nawyk!


Jezdzac samochodem, czujemy go naszym cialem, i rzecza oczywista jest ze im wiekszy kontakt ciala z siedzeniem tym lepszy czucie autka.
Najwazniejsze sa plecy, poniewaz sa one bardzo blisko kregoslupa, i nie znam sie na budowie ciala ludzkiego itp, ale podobno wlasie kregoslup ma duze znaczenie w czuciu autka. I jezeli mamy oparcie tak ustawione ze dotykamy go calymi plecami to jest bardzo dobrze i super czujemy autko!
Druga sprawa to ulozenie rak na kierownicy, co prawda sa 2 dobre pozycje jedna to za 10 druga, a druga pozycja to za 15 trzecia - patrzac na kiere jak na zegarek

Ja osobiscie preferyje za 15 tzecia, poniewaz pozwala ona wykonac identyczny ruch kierownicy zarowno w lewo jak i w prawo! Co jest bardzo wazne! Po drugie rece tworza idealna rownowage sil! Tak wiec zarowno w lewo i prawko krecimy tak samo kierownica!
Jezeli jezdzimy trzymajac rece na kierownicy w pozycji za 10 druga, to w pierwszej fazie skretu nastepuje efekt ciagniecia kierownicy w dol ciezarem naszych rak.
Po trzecie bardzo wazne jest samo ulozenie rak. Wazne jest aby w lokciu byl kat okolo 90!!!! STOPNI! Wiem wiem, wydaje sie dziwna taka pozycja! Tez mi na poczatku nie pasowala, ale wystarczy 15min na sliskim placu, aby zrozumiec jak wazne jest to ulozenie!
Niestety jezdzac na codzien nie mamy do dyspozycji ani foteli kubelkowych, ani kierownic sportowych z duzym odsadzeniem, i musimy isc na kompromis. Nierzadko mamy poduszke powietrzna, i oczywiscie seryjne pasy, tak wiec za blisko kierownicy siedziec nie mozemy bo w razie dzwona mozna zrobic sobi kuku, tak wiec trzeba znalesc jakis kompromis!
Warto takze wspomniec ze idealna kierownica jest kierownica o srednicy od 340 do 360mm !! A wszystkie tuningowe kiere o srednicach 330 i mniej, sa tylko zbednym BAJEREM! Im mniejsza kierownica tym trudniej jest wykatrowac samochod, mieszaja sie rece itp, a pozatym nie wazna jest az tak bardzo srednica a wlasnie ulozenie rak!
Jezeli mowa juz o Buraczkach



Co do fotela to proponuje wam taki eksperyment

Z obserwacji wiem, ze kierowcy wsiadajac do autka odchylaja oparcie do tylu, tak ze kontakt z oparciem maja tylko czescia ledzwiowa (nie wiem czy dobrze mowie... nie znam sie na budowie ciala ludzkiego

Madafaka: ok masz 2 metry, Holowczyc tez ma 2 metry i jakos oparcie ma raczej w pionie

Pamietajcie takze ze dobre ustawienie fotela nie zawsze jest wygodne! Tak wiec do jazdy na codzien polecam pewien kompromis. Ale nawet idac na kompromis przez pierwsze 20-30km moze wam sie wydawac ze siedzi sie wam niewygodnie... a po jakims czasie stwierdzicie ze inaczej siedziec juz nie umiecie

Eksperymentujcie, probojcie, a na pewno wyjdzie to wam na dobre!
I ZAWSZE starajcie sie trzymac kierownice 2 rekoma! To naprawde dobry i przydatny nawyk!
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Aha jeszcze co do Adidj'a - nie wiem jak blisko siedzisz, ale wydaje sie ze twoje ulozenie rak jest raczej dobre! Pamietaj jednak aby nie przesadzac bo za blisko takze jest nie dobrze. Pamietaj kat ugiecia rak okolo 90 stopni - nie wiecej!
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
HERO ja też niecierpie takiej wiary... Ale! oprócz tego, że leżą za kierownicą, to jescze patrzą przez środek przedniej szyby-opierając się na prawym łokciu grzieś tam o podłokietnik albo cokolwiek innego, bo "ze śrdoka widać lepiej" !!
to oczywiście ironia. Ale niektórzy tak właśnie wyglądają. A o co w tym chodzi? Ci ludzie nie są dobrymi kierowcami, nie chcą się nimi nawet czuć. Nie zależy im na maksymalnym panowaniu nad autem. Oni chcą czuc się luźno...chcą wyglądać groźnie. Odstawiają tzw bujankę -nie jezdza raczej szybko, a właśnie starają się szpanować swoją (jakąkolwiek) furą posuwając się do przodu bardzo powoli - żeby każdy w mieście mógł go dostrzec wreszcie za kierą fury. Pozdrawiam łysych pacanów...

- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ja mam 2 naby, jedna 12cm druga 8cm
w sumie mam 20cm
Ale jest to odpowienik naby 10cm w innym aucie, poniewaz jak sam wiesz kiera w 205 jest dosc gleboko wpuszczona w deske, tak wiec ta pierwsza naba 12cm powoduje ze sportowa kiere mam o 2cm blizej niz seryjna kiere, a te 8cm to jeszcze przedluzenie 
Nabe mozesz zrobic jaka tylko chcesz! Ale wazne aby byla ona tak zrobiona ze przy udezeniu w kiere nie przebije ci kiera pluc zebrami, tylko sie zlamie!! A jednoczesnie musi byc dosc wytrzymala
Aha i jak nie masz szelkowych pasow, to nie powinienes miec za blosko ciala kiery!! Ja mam kiere okolo 40cm od klaty piersiowej, ale mam pasy szelkowe, a nie bezwladnosciowe.



Nabe mozesz zrobic jaka tylko chcesz! Ale wazne aby byla ona tak zrobiona ze przy udezeniu w kiere nie przebije ci kiera pluc zebrami, tylko sie zlamie!! A jednoczesnie musi byc dosc wytrzymala

Aha i jak nie masz szelkowych pasow, to nie powinienes miec za blosko ciala kiery!! Ja mam kiere okolo 40cm od klaty piersiowej, ale mam pasy szelkowe, a nie bezwladnosciowe.
http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
- Kaktus
- Maniak
- Posty: 1567
- Rejestracja: 12 cze czw, 2003 10:26 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
no to super 
zle cie zrozumialem

zle cie zrozumialem

http://www.k-sport.eu - Budowa Samochodow Wyczynowych, Hamownia, Chip-Tuning.
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
DEAKTYWUJEMY PROGRAMOWO FILTRY FAP i DPF!!!
"Wygrywa nie ten, kto ostatni zaczyna hamowac, tylko ten kto pierwszy zaczyna przyspieszac" Tomasz Sikora
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Ja dzis przeprowadzilem eksperyment - sprobowalem jazdy z prawa reka ulozona na kierownicy "na supermana", a ze bylo cieplo to jeszcze lewa reke wystawilem na "zimny lokiec" i... ku...wa - tak sie nie da jezdzic!!!
Nic dziwnego ze te cymbaly tak wolno sie woza po miescie! Praktycznie zero kontroli nad samochodem.
A moze poprostu jestem nieprzyzwyczajony?
Nic dziwnego ze te cymbaly tak wolno sie woza po miescie! Praktycznie zero kontroli nad samochodem.
A moze poprostu jestem nieprzyzwyczajony?

Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator 
Jest - VW

Jest - VW
