po co ty chcesz rozbierać amorki?? przecież spreżyna jest na wierzchu!!!TOMBIKE pisze:Wink chodzi głównie o efekt wizualny, nie stać mnie narazie na sportowe zawieszenie, teraz pytanie: łatwo rozebrać amorki z przodu żeby wydostać sprężyny? Z której strony ciąć
obniżenie przodu
zacznij proponuje od rosyjskiego nakrecanego budzika!!! rozbierz a potem złuz !!uwiierz mi zabawa super a potem juz od chodza głupie pomysły od robienia czegoś na czym się nie znasz!!
Jeżeli to nie pomoże to idź pobiegaj
może to cos da!
Ja sie na tym nie znam i przy zawieszeniu raczej wolałbym nie kombinowac bo anuz cos nie tak zrobie albo skręce że o nierównym obcieciu sprężyn nie wspomne.
pozdr




Ja sie na tym nie znam i przy zawieszeniu raczej wolałbym nie kombinowac bo anuz cos nie tak zrobie albo skręce że o nierównym obcieciu sprężyn nie wspomne.
pozdr

- samer
- Uzalezniony
- Posty: 741
- Rejestracja: 07 cze sob, 2003 5:00 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Przypomniala mi sie pewna historyjkamadafaka pisze:zawsze można przy silniku i do bagażnika włożyć po 10 cegiełefekt gwarantowany i na 100% nic nie wystrzeli!!
![]()


Tez dodam jako ciekawostke ze zawsze mozna kielichy wydluzyc , dzieki czemu amorki i sprezyny wiecej wejda

Ja jednak polecam kupno nizszych sprezyn lub ewentualne obciecie ich (z glowa)
-
- Uzalezniony
- Posty: 513
- Rejestracja: 08 cze ndz, 2003 2:51 am
- Posiadany PUG: 205GTI -> 306S16 -> 406coupeV6
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
tak Cie ścigam dzisiaj po forum i widze, że dobry humorek dopisuje
Z tym maluchem to też słyszałem, ale w postaci anegdoty o podłodze przez która widać było świat i sposobu na nią. Auto traci troche mocy, ale za to jakie bezpieczne
Zresztą maluch i tak jest de best jesli chodzi o bezpieczenstwo i może równać się z najlepszymi - przeciez strefa zgniotu jak wiadomo kończy się na silniku 



- HERO
- Nowicjusz
- Posty: 85
- Rejestracja: 10 gru śr, 2003 1:41 am
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tak sobie czytam co tu piszecie i zamiast eksperymentowac , to wystarczy poczytac kilka cikawszych stronek w necie , ( w końcu nie tylko kop słuzy do naszego forum ) , posłuchąc co piszą ludzie co mają doświadczeie w temacie i zabrac sie za robote samemu lub zlecic warsztatowi , bo jak słysze o spawaniu i jakiś tam bezsensownych prubach niby tuningu to mnie zarz na śmiech sie zbiera. Wszyscy pisza o cięciu, spawaniu (hhahahah), skrecaniu (hahah), i wielu innych bez sensu pomysłach , a może ktos pomysli o tym ze włoży krótszą i twardszą sprezyne to mu sie jego pezocik na pierwaszej muldzie rozjedzie na wszystkie strony świata, , a sprezynka wyleci z amorka bo bedzie za krutka. KAKTUS BŁAGAM WYTŁUMACZ IM BO MOZE CIEBIE POSŁUCHAJĄ . Nie róbcie krzywdy naszym Lwiątkom!!!!
Peugot 205 Lacoste