od czasu gdy (listopad) wymieniali mi uszczelke spod glowicy, przy okazji wymieniając 5 zaworów, w silniku cos zaczęło stukać.
Wiem powinienem jechac do nich zapytac co to , ale z warsztatem tym miałem poważne przejścia i nie mam ochoty tam więcej jechać tym bardziej że i tak mi prawdy nie powiedzą.
Kogo bym nie spotkał każdy mówił że to luz na zaworkach za duzy, zmierzyłem - wyszedł za mały

Poprawiłem , luz jest odpowiedni a stuka dalej:(
Spróbuje to wieczorem czymś nagrać...
Moze to byc wina oleju ( wcześniej mobil 5W a teraz total 10W polsyntetyk? )
Może to być wina doprężonego motoru tak bardzo że zawór styka się z tłokiem ;> ?
Dodam że innych objawów brak- moc jak powinna.
Silnik rallye z głowicą gti.