
Nieszczelna uszczelka pod glowica ( po 500 km moze to wyjsc), plyn dostawal sie do cylindra i zmywal olej czego efektem bylo zapieczenie pierscieni i zatarcie. Dwa razy przerabialem ten temat wiec z powietrza sobie tego nie wzialem

widze tu pewna niekonsekwencje.Kamkiler pisze:to nie nieszczelna uszczelka[...]śruby głowicy kiepsko dokręcone .
z tym wtryskiem w opilkach to ciekawe, co do glowicy i kolektora to tak jak pisalem nie jest problemem oplukac to po pracy. Montowanie takich elementow po obrobce wyczyszczonych jakos tam szmata to owszem wyrok na silnik, ale nie przez zabicie jednego tloka.Kamkiler pisze:kolektor dolotowy jak i głowica w opiłkach ,wtrysk w opiłkach
To w sumie ciekawy przypadek, ale warto zwrócić uwagę, ze tym razem oprócz pękniętego pierścienia (widać na zdjęciach) jest jeszcze poryte obrzeże tłoka. Do tego dochodzą głębokie rysy wzdłuż tulei. Coś jednak "pracowało" między tymi elementami i były to opiłki aluminium.moralez pisze:... plyn dostawal sie do cylindra i zmywal olej czego efektem bylo zapieczenie pierscieni i zatarcie.
skoro pierscien sie zapiekl to aluminowy tlok szorowal po stalowej tulei, glebokie rysy to tylko slad po tym. Pierscienie zapiekaja sie i ewentualnie pekaja od temperatury.dzikson pisze:To w sumie ciekawy przypadek, ale warto zwrócić uwagę, ze tym razem oprócz pękniętego pierścienia (widać na zdjęciach) jest jeszcze poryte obrzeże tłoka. Do tego dochodzą głębokie rysy wzdłuż tulei. Coś jednak "pracowało" między tymi elementami i były to opiłki aluminium.moralez pisze:... plyn dostawal sie do cylindra i zmywal olej czego efektem bylo zapieczenie pierscieni i zatarcie.
skoro obrabiasz glowice obrzygana olejem to moze i byc z tym problem jednak na ogol do obrobki bierze sie czysta glowice i wtedy nie ma problemu z klejeniem opilkow.dzikson pisze:Wątpię, by przyklejone do oleju w zespole wtryskowym (TU3M) dały się zmyć szlaufem Dopiero przy generalce wszystko dokładnie oczyszczono benzyną i sprężarką, a było co czyścić...
Montowałeś głowicę i prowadziłeś cały remont, tak ustaliliśmy na wstępie. O tulejach pierwsze słyszę. Swoja drogą dopiero co zarzekałeś się, że nie będziesz się dłużej wypowiadał na ten tematkrzycho-g pisze:ja niczego nie obrabiałem i nie montowałem