Jak namawiać puga żeby mniej palił?

Tematy w trakcie przenoszenia do odpowiednich dzialow
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Jak namawiać puga żeby mniej palił?

Post autor: iveras »

Jak należy dbać o ekonomię w dieselach już wiemy, a jak dokonać tego w silnikach benzynowych?
Inna rzecz, że nie chce mi się wyłączać ssanie i silnik chleje benzyne jak może ( na mój rachunek :l ), ale napewno da się kontrolować straty w płynnej energy.
Ostatnio zmieniony 17 paź ndz, 2004 9:41 am przez iveras, łącznie zmieniany 1 raz.
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
heinz

Post autor: heinz »

jeśli masz "ciężką"noge to zawsze spali ci dużo.każdym samochodem trzeba się nauczyć jezdzic.to tyle na pierwsz raz.
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

To napisz może książkę albo przewodnik o "ciężkich" nogach, a ja póki co dowiem się jak pielęgnować silnik, co i co jaki okres czasu wymieniać, jak naprawić ssanie, wtrysk itd. (i nauczę się jeździć oczywiście!)
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

np. Kiedy ruszam po dłuższym postoju w lusterku świat znika w max gęstej mgle spalin. Uwierzcie że z tym się nie da długo żyć! Jak ja sie mam znajomym pokazać???
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
Awatar użytkownika
molten
Nowicjusz
Posty: 73
Rejestracja: 09 mar wt, 2004 2:38 pm
Posiadany PUG: --/ Laguna III
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: lodz

Post autor: molten »

Gęsta mgła spalin?Kopci?No to uszczelniacze zaworów chyba Ci się kłaniają...
Paweel

Post autor: Paweel »

molten pisze:Gęsta mgła spalin?Kopci?No to uszczelniacze zaworów chyba Ci się kłaniają...

zdecydowanie też tak myśle. ... bo mam tak samo :lol:

mój GTi podczas postoju na światłach dymi jak parowóz ale wystarczy go trzymać na około 2 tyś. obrotów i jest OK ... :roll:
Arti Lublin

Post autor: Arti Lublin »

Paweel pisze:
molten pisze:Gęsta mgła spalin?Kopci?No to uszczelniacze zaworów chyba Ci się kłaniają...

zdecydowanie też tak myśle. ... bo mam tak samo :lol:

mój GTi podczas postoju na światłach dymi jak parowóz ale wystarczy go trzymać na około 2 tyś. obrotów i jest OK ... :roll:
Uszczelniacze??? Ja bym predzej postawil na pierscienie albo uszczelke pod głowica!!!
Paweel

Post autor: Paweel »

Arti Lublin pisze:
Paweel pisze:
molten pisze:Gęsta mgła spalin?Kopci?No to uszczelniacze zaworów chyba Ci się kłaniają...

zdecydowanie też tak myśle. ... bo mam tak samo :lol:

mój GTi podczas postoju na światłach dymi jak parowóz ale wystarczy go trzymać na około 2 tyś. obrotów i jest OK ... :roll:
Uszczelniacze??? Ja bym predzej postawil na pierscienie albo uszczelke pod głowica!!!
z pierścieniami nie masz racji na 100 % przecież jakby były pierścienie walnięte to dymił by na wysokich obrotach a na niskich żeby dymić to już musiałoby być tragicznie.

A co do dymienia z powodu uszczelki pod głowicą to nie wiem jak to sobie wyobrażasz... nie spotkałem sie (napewno niewiele samochódów naprawiałem :wink: )
Mav309
Uzalezniony
Posty: 710
Rejestracja: 30 wrz wt, 2003 11:38 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Mav309 »

A ja ostatnio zalozyle dosyc precyzyjny (pod)cisnieniomierz diagnostyczny...
I odkrylem kilka ciekawych wnioskow...
pomiedzy oszczedzaniem, a juz sporym butem jest naprawde mala roznica...
Jadac z "piorkiem" na gazie wystarczy chociaz troche mocniej wcisnac i podcisnienie wzrasta drastycznie!
Kolejna sprawa, unikajmy zbyt niskich obrotow(czyli okolice 2 tys obr na 4rtym i 5tym biegu... chcac zachowac jako taka dynamike wciskamy glebiej niz bysmy to zrobili na nizszym biegu...
z doswiadczenia zauwazylem ze najnizsze podcisnienie a co za tym idzie spalanie wystepuje gdy jezdzimy silnikiem w zakresie 2.5 tys do 3 tys obr. Ale gaz bardzo delikatnie.
No a reszta, to plynna technika jazdy - jak najmniej hamowania, zatrzymywania sie i rozpedzania.
Efekty? 309 Gti 1.9 wazace 1050kg palac w miescie 13l /100 mozna zejsc do 10.5 ! 8) i to przy charakterystyce tras bardzo niekorzystnych czyli odcinki po 2-3 km, gaszenie auta na godzine i znowu tak samo i tak dziennie do 30 km...plus trasa 2x12km tyle wychodzi dziennie.
A spokojna i w miare dynamiczna jazda (ale zadnych mocnych wciskan gazu, tylko plynne rozpedzianie spokojnymi obrotami do ok 4 tys owocuje spalaniem 11 litrow...)
Jedno jest pewne, wychylenia przepustnicy dostosowywac do obrotow silnika z regulą niskie obroty malo gazu, wieksze - troszeczke wieksze odchylenie przepustnicy...
P309 GTI 1.9 "Rallye"
F126 P 0.6 "Blue Thunder"
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

pozwólcie, że odkopie temat :mrgreen: (kiedyś fascynowałem się paleontologą)

Czy klęknięte uszczelniacze zaworów, obok kopcenia, wpływają negatywnie na np. spalanie, nagrzewanie się silnika, hałas :?:
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
cyborg
Uzalezniony
Posty: 994
Rejestracja: 14 lut pn, 2005 3:25 pm
Posiadany PUG: Ex 205 XS 1,4 75 KM
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Brodnica

Post autor: cyborg »

nie, uszczelniacze tylko uszczelniaja trzonki zaworow zeby olej nie dostawal sie do mieszanki oraz zeby spaliny nie przecisnely sie do glowicy-do przestrzeni nad zaworem
invictus

Post autor: invictus »

Ogolnie to uszczelniacze dymia na niebiesko, pierscienie na bialo, na bialo tez moze byc uszczelka pod glowica(plyn sie pali) ale jak nie ma ubytkow plynu to nie uszczelka ani oleju w plynie to nie uszczelka
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

dymek wychodzi niebieski. Płynu ubywa, ale jest przejrzysty - nie ma śladów oleju :roll:
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
invictus

Post autor: invictus »

to uszczelniacze na pewno do wymiany koszt 30zl uszczelniacze + uszczelka pod glowice (ew + plan- 40zl)+ sruby do glowicy - kolo 80zl (ale jak beda odkrecane pierwszy raz to mozna te 80zl oszczedzic ale ja bym tego nie robil) a jezeli plynu ubywa to zobacz wszystkie przewody pompe wody itp. czy nie ma nieszczelnosci(mozna talkiem posypac) bo mi tez ubywa ale korkiem na chlodnicy a jak wszystko suchutkie to moze byc uszczelka ale baaaardzo watpie jezeli ubytki oleju <0,5l na 100 km bez wyciekow to moim zdaniem z uszczelniaczami mozna poczekac
Awatar użytkownika
iveras
Maniak
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź wt, 2004 9:27 am
Posiadany PUG: Roland Garros
Numer Gadu-gadu: 1660813
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdansk

Post autor: iveras »

mówisz że uszczelniacze do wymiany ale zaraz dodajesz że uszczelke pod głowicą też ( :?: ) żeby wymienić uszczelke pod głowicą trzeba cały silnik rozebrać! (rozrząd, uszczelka pod miskę olejową i pewnie coś jeszcze przy okazji) :| No chyba że chodziło Ci o uszczelke pod pokrywę zaworów???
If she said "it's Chelsea or me" ... would You miss her?
_________________
Suzuki GSF600S "Barracuda"
ODPOWIEDZ