W dniu wczorajszym tj sobota o 8:00 rano odebrałem GAD'a - pojechaliśmy do mnie, po drodze wypożyczający klucz dynamometryczny od mojego sąsiada.
W głowicy dodatkowo został wymieniony uszczelniacz wałka, bo o tym zapomniałem.
Skręcony został wydech na nowych uszczelkach i paście, której GAD nie żałował.
Po nałożeniu uszczelek (głowicy i wydechu) wszystko ładnie siadło i zostało przez GAD'a skręcone. (Dowiedziałem się również że mniej stękał przy skręcaniu mojej głowicy niż FOX'owej)
Został również założony pasek rozrządu.
Kolektor dolotowy z braku uszczelek w hurtowni (koszt około 4 zł) skręciliśmy na silikonie do wysokich temperatur ( w razie czego zawsze w każdej chwili można zmienić).
Przed zakręceniem kolektora GAD założył rozrusznik (który otrzymałem od Moraleza) - okazało się że mój jest sprawny (ale mimo wszystko była podmianka)
Niestety z jakichś przyczyn nie było prądu na świecach. Cewka i aparat zapłonowy z modułem zostały zabrane do sprawdzenia przez GADa.
Pozostała dziura. Oraz obudowa termostatu do wklejenia na silikonie (który niestety się skończył)
Ostatnie zdjęcie poglądowe:
Dekiel został zakupiony używany. Nie jest może piękny ale nie jest zagięty tak jak stary. Przyjdzie pora to założę jakiś fajniejszy. Uszczelka pod deklem była nowa - zachowała właściwości , jest super, więc już nie zmieniałem.
