przyczyna uszkodzenia motoru byl brak kleju do gwintów oraz zbyt słabo dokrecona sruba w wale sciskajaca koło zebate napedzajaca pompe oleju.
zeby było ciekawiej, silnik zatarł sie na hamowni

mial przejechane wtedy moze 13-14 tys km
na całe szczescie góra uszła z zyciem. ale pompa oleju jush nieLord Devil pisze:Glowica poszla z innego silnika, czy tez ucierpiala przy awarii dolu?
wlasnie gdybym robil to ja to silnik by jezdzil dalej...Orfister pisze: nie zapomnij tym razem o dobrym kluczu dynamometrycznym, bo znów cała energia pójdzie kosmonaucie w dupe![]()