Technika jazdy - biegi i sprzęgło

Forum na którym możecie rozmawiać o wszystkim co nie związane jest z 205. Lub też chcecie prowadzić sobie jakieś dyskusje na niezwiązany temat.
Ferguss

Post autor: Ferguss »

Pieraś pisze:wg mnie glownie tylko np. na trasie z gorki
Ktoś mi kiedyś tłumaczył o poważnych konsekwencjach wrzucenia biegu podczas pędu z górki. Kurde gdybym znał się trochę na mechanice, to może bym powtórzył :wink:
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: DJPreZes »

jak jedziesz z gorki i wrzucisz 5 bez gazu, to efekt jest taki, ze jak nie masz pasow to rozplaszczasz sie na przedniej szybie, dostaja przeguby, sprzeglo, skrzynia i co tam jeszcze sie da, a najbardziej ty po lbie jesli jedziesz z ojcem :)
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
invictus

Post autor: invictus »

co wy gadacie...

Z gorki dobrze jest hamowac silnikiem bo inaczej mozna spalic hamulce (dluzsza gorka :wink:)

Jak hamujesz silnikiem to nie strzelaj ze sprzegla -nie rozplaszczysz sie :wink:
Jak sie szarpie przegubem to nic dziwnego ze dostaje - samochod jest jak kobieta!! Z wyczuciem trzeba.
Wszystkie czesci mechaniczne typy zeby w skrzyni, przeguby itp. rozbijaja sie jak odwracane jest przeciazenie, wiec wypadaloby unikac akcji typu gaz-puszczanie gazu-gaz itp.

Zreszta dziwna ta dyskusja... Bo nie sadze zebyscie jezdzili raz w tygodniu...
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: DJPreZes »

No wiem ;) Ja mowie o opcji, ze jedziesz z gorki, rozpedzasz sie, a potem ni z tad ni z owad walisz jakis bieg bez gazu...raz tak tylko zrobilem...ale to bylo dawno ;) Poza tym takie pytanie tez mnie troche dziwi ;) to sie po paru miesiacach jazdy powinno juz wiedziec... (opcja dla malo kumatych, ja raczej takich bledow nie robilem juz po miesiacu jazdy w stylu sobota i niedziela po 20km) Poza tym oczywiste jest, ze lepiej hamowac silnikiem i normalnie zeby sie szybciej zatrzymac ;)
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Awatar użytkownika
Pieraś
Peugeot 205 Master
Posty: 2978
Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
Posiadany PUG: sprzedany
Numer Gadu-gadu: 696324
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Pieraś »

ja mowie ze LUZ wrzucic zjezdzajac z gorki a nie wrzucac bieg. z tego co wiem to przy wlaczaniu biegu zjezdzajac z gorki chodzi o to ze silnik nie ma wiadomo przy niskich obrotach takiego smarowania i wrzucenie nagle biegu i wrzucenie go w duze obroty powoduje ze wieksze tarcie jest na tlokach itp - to chyba dotyczy Waszego splaszczania sie :P
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA

Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
invictus

Post autor: invictus »

Taa... a co ma do tego gorka?? to samo jest na plaskim, poza tym z tego samego powodu nie moznaby ciskac na 1 bo za szybko wchodzi na obroty... zreszta wrzucajac bieg przewidujemy jakie beda obroty. o 3 tys jest looz, ale powyzej warto zrobic to z lekkim gazem albo powoli sprzeglo puszczac glownie z 2 powodow:
1. zeby zmniejszyc przeciazenia
2. jak bedzie zakret to nam dupa nie zawinie :wink:
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

ludzie, spokojnie !! zadałem pytania dwa na początek żeby się czegoś dowiedzieć. jestem doświadczonym kierowcą kilka razy w miesiącu robię trasę bydg-kraków (1000km) przez 3 lata już i nie miałem żadnego wypadku, samochód też nie ucierpiał.

ale tego nie wiem. z tego co na razie napisaliście wiem tylko że mogę sobie zmieniać biegi w dowolnej kolejności w granicach ich pracy a nie tak jak było w 126p.

i z tego co piszecie można luzować od razu z piątki i hamować hamulcem zasadniczym, tyle że klocki szybciej się zużywają. swoją drogą wolę wymieniać klocki aniżeli silnikiem i wymieniać silnik. jakoś bardziej mi na nim zależy a hamowanie silnikiem zdecydowanie go szybciej zużywa.
bipi.205.pl
Awatar użytkownika
Pieraś
Peugeot 205 Master
Posty: 2978
Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
Posiadany PUG: sprzedany
Numer Gadu-gadu: 696324
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Pieraś »

hehe BIPI spokojnie kolego :P My tu Cie nie uczymy tylko nie wiem czy zwrociles uwagi z natury jest tak ze kazdy chce wyrazic swa opinie i to wychodzi wtedy leciutkie przekomarzanie sie i przedstaw. argumentow na swoja racje :)

przeciez tu nikt nie mowi ani nie insynuuje ze nie jestes dosw. kierowca PEACE MEN :P :mrgreen:
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA

Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

sorki, może mnie trochę poniosło.

kontynuujmy temat.
bipi.205.pl
Awatar użytkownika
205_Winner
Junior
Posty: 268
Rejestracja: 22 sie ndz, 2004 4:05 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: 205_Winner »

p.s. a po co wrzucac luz i tak bedziesz musial pozniej wrzucic bieg i depniesz mocniej pedal gazu
dokładnie - nawet jesli na luzie auto potoczy sie dalej to i tak później musisz dodac gazu (chyba ze wrzucasz na luz juz 500 m przed skrzyżowaniem)

ogólnie podsumowując jazda na luzie daje znikome rożnice w zużyciu paliwa niż na sprzęgle bez gazu - sposób jazdy zależy juz tylko od tego jak sie komu podoba - ja wyrzucania na luz oduczylem sie gdy jezdzilem samochodem z gazem który po wrzuceniu na luz gasł ( to dopiero była oszczędność) a upeniłem sie ze dobrze robie gdy obejrzałem top gear i sprawdzilem to w praktyce.

a tak poza tematem to byla kiedys wersja golfa 3 o nazwie Ecomatic w którym po zjeciu nogi z gazu silnik sam sie wylączał a wlączał sie zaraz po naciśnięciu gazu - mimo to róznice w zurzyciu paliwa w porównaniu do wersji normalnej byly nie duże http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C355275
.:: Winner czyli Zwycięzca ::.

Mój Peugeot 205 Winner
Mój Citroen Saxo
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

czasem są jednak sytuacje kiedy jade po a1 i lece z gorki, nastepnie jest skrzyzowanie i swiatlo czerwone i do tego fotoradar. wiec musze zejsc do 60km/h na przyklad.

wiec mam dac na luz czy zwalniac na biegu??

ps cos mi sie wydaje ze jak ceny paliwa bede utrzymywaly dotychczasowa tendencje to pytania o ekonomiczna jazde beda coraz czestsze.
bipi.205.pl
invictus

Post autor: invictus »

Nowe lupo albo polo albo cos innego takiego tez wylacza silnik po 2 s stania i na trasie pali 3,5l a w miescie kolo 4....

Jedz jak ci pasuje i na na nic sie nie ogladaj (no poza smerfami :wink:) - bedzie dobrze o ile bedzie z wyczuciem
Awatar użytkownika
Pieraś
Peugeot 205 Master
Posty: 2978
Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
Posiadany PUG: sprzedany
Numer Gadu-gadu: 696324
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Pieraś »

bipi pisze:czasem są jednak sytuacje kiedy jade po a1 i lece z gorki, nastepnie jest skrzyzowanie i swiatlo czerwone i do tego fotoradar. wiec musze zejsc do 60km/h na przyklad.

wiec mam dac na luz czy zwalniac na biegu??

ps cos mi sie wydaje ze jak ceny paliwa bede utrzymywaly dotychczasowa tendencje to pytania o ekonomiczna jazde beda coraz czestsze.
jak musisz wyhamowac do 60km/h majac np 90 czy wiecej to normalnie wciskasz hamulec majac wlaczony bieg - raz ze silnik hamuje to jeszcze ty - krotsza droga hamowania niz hamowal bys hamulcem majac auto na luzie
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA

Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Janek_A_S
Junior
Posty: 149
Rejestracja: 26 cze czw, 2003 1:41 am
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Janek_A_S »

Pieraś pisze: 2. wrecz zalecane jest hamowac majac auto na biegu gdyz np. gdyby ktos mial na Ciebie najechac z tylu czy cos podobnego to wtedy wciskasz gaz i masz mozliwosc jakiegos manewrowania - jadac na luzie moglbys ze stresu nie wrzucic biegu, tzn miec trudnosci z tym to raz, a dwa to to, ze za malo czasu, reakcja + wykonanie = zapozno.

poza tym hamowanie z wlaczonym biegiem zmniejsza zuzycie paliwa i okladzin hamulcowych. czytalem kiedys na forum calibry ze hamujac silnikiem nic nie bierze paliwa wiec zaoszczedzasz. moj ojciec mowil mi ze to niby niemozliwe ze jak auto moze nie brac paliwa - ja to tlumacze ze jak duza sila na niego dziala to wiadomo ze toczyc nawet na biegu sie bedzie (jesli cos bierze to tyle co kot naplacze-nawet nie zmierzysz). poza tym ostatnio patrzac na jeden ze schematow elektrycznych w etzoldzie i czyms innym natknalem sie na cos co sie zwie : czujnik odciecia paliwa przy hamowaniu silnikiem

Zacznijmy od tego.Najskuteczniejsze hamowanie jest to hamowanie na granicy poslizgu.Hamujac silnikiem i skrzynia (silnik i skrzynia w pewien sposob rozkreca kola) duzo ciezej jest zblokowac kola (oczywiscie jest to mozliwe) ale dzieje sie to duzo pozniej niz hamujac na luzie.W takim wypadku droga hamowania jest duzo mniejsza przez co jest to bezpieczniejsze.Dlatego zalecane jest hamowanie silnik --->>> skrzynia.Co do spalania paliwa.Rzeczywiscie auto hamujac silnikiem pali paliwa mniej (w autach z wtryskiem.W autach gaznikowych paliwa pali tyle samo) oczywiscie sa to tak male ilosci ze nie jestesmy ich w stanie obliczyc przy naszysch testach ktore czesto kazdy z was robi.Dlaczego tak sie dzieje ??? otoz tak.W ukladach wtryskowych jest sonda,ktora bada jaka jest potrzebna dawka paliwa na chwilowe podtrzymanie pracy silnika.W czasie hamowania praca silnika jest podtrzymywana przez hamowanie silnikiem wiec sonda zamyka calkowicie doplyw paliwa bo ono jest nie potrzebne.Jak mozna zobaczyc jeszcze prace tych czujnikow ??? wkladam bieg 1 i powoli puszczam sprzeglo nie dotykajac gazu.Prawa noga zupelnie na podlodze (Sprzeglo puszczam jednostajnie milimetr po milimetrze bardzo powoli) Auto ruszy i bedzie jechac.Jak juz jedzie wrzuccie 2 i dalej jedniostajnie popusccie sprzeglo (dalej nie dotykajac gazu) okaze sie ze auto jest w stanie jechac na 3-4 i 5 biegu bez dotykania gazu.Dlaczego ??? Sonda odczytuje ze aby podtrzymac prace silnika potrzebne jest wiecej paliwa i sama go doda,aby podtrzymac prace silnika.

To moze porusze inny kontrowersyjny temat,ktory moze przewijal sie przez forum. ABS:skraca czy wydluza droge hamowania ??? :D
Awatar użytkownika
bipi
Junior
Posty: 451
Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
Kontakt:

Post autor: bipi »

zależy od amortyzatorów. przy sprawnych skraca, przy wyeksploatowanych wydłuża.

jednakże na oblodzonych odcinkach, na górskich odcinkach abs to chyba wątpliwa przyjemność. ja zdecydowanie wolę jeździć bez absu, wolę sam decydować ;)
bipi.205.pl
ODPOWIEDZ