Mam radyjko JVC wyjęte z poprzedniego auta, przeżyło ono dosyć mocny wypadek, po którym kompakt nie działa jak trzeba. Jak wkładam płytkę obojętnie czy CD-R czy oryginał czy płytę czyszczącą to chwilę myśli i wyskakuje mi z tekstem, że CD ERROR. Co może być walnięte w tym radiu?? Bo szkoda mi go trochę i chciałbym je reanimować, zwłaszcza, że gra lepiej niż obecne.
przy duzym wstrzasie moglo sie nasypac syfu na oczko lasera , jest brudne dlatego nie chce czytac plyty lub mechanizm mogl sie przesunac na takiej prowadnicy
no więc radyjko dałem w czwartek do reanimacji i zobaczymy co z tego będzie, ogólnie jeśli chodzi o laser to z tego co mi wiadomo to żeby zniszczyć sam laser musiałbym samochodem wylądować w jakimś tirze, no, ale po weekendzie bede wiedział co z tym jest i czy coś da się zrobić, znajomy, któremu to dałem coś tam mówił o prawdopodobnym lutowaniu itp.
no więc diagnoza jest następująca - rozkalibrowany laser, czekam teraz na to czy gość sobie z tym poradzi lub czy będę to musiał dać komuś innemu do zrobienia
a tego to nie wiem, bo gość to radio rozebrał, wyczyścił i sprawdził elektronikę no i co go boli, wiem tylko tyle ze jest rozkalibrowany laser, a czy coś opadło itp. to szczerze mówiąc nie mam pojęcia
@humvee: jeśli chodzi o opadnięcie lasera to nic takiego nie ma, po prostu laser nie znajduje boot track co jest oznaką rozkalibrowania się go, trza jakąś śrubką pomajtać czy cuś, zobaczymy co gość wyczaruje
hehe... mówiłem że zawieszenie lasera padło pod wpływem uderzenia... ale gratulacje, że odzyskało sprawność... jak najdłuższego użytkowania życzę ... pozdro...
hehe tx, nareszcie mam dobry dzwięk w samochodzie, bo VDO harczalo na wyzszej glosnosci, do tego koles mi ten laser tak zrobil, ze pomimo iz nie mam w tym radiu antishocka to i tak na dziurach nic nie przerywa