Głowica

[Pablo]

Ja już po wymianie uszczelki i mogę powiedzieć ze jest dużo rodzajów grubości uszczelki chyba od 0.5 do 1.5 mm i kilkanaście ich rodzajów wiec najlepiej kupować kiedy ma się już stara wymotywana
a tak miedzy nami wymiana uszczelki to nic strasznego pozdrawiam i życzę powodzenia

[Pieraś]

a to jest tak ze zawsze glowice trzeba planowac? czy moze byc tak ze uszczelka leci a powierzchnia jest gladka?

planowanie w zielonej znalazlem za 80zl ale trzeba dac gola glowice, jakby oni mieli demontowac a potem montowac elementy to 160-180 ... co juz troche jest duzo. tylko pytanie czy jakbym odkrecil od niej all jak jest zamontowana a potem zdemontowana to bylyby jakies problemy z montazem (pomijam koniecznosc wymiany np. uszczelki od kolektora wydech)

- dzis pa3lem to na bialo na rozgrzanym silniku pracuje, zapala sie tez lambda czasem, ani razu nie zapalilo sie stop (nie przegrzewa sie), duzo piany w wyrown.

[cyborg]

Z glowica jest loteria, moze uda sie bez planowania a moze nie, chociaz jak poszedl plyn do komory spalania to watpie zeby byla prosta.. Mozesz ja najpierw sprawdzic linialem i szczelinomierzem we wszystkich plaszczyznach (Etzold chyba podaje dopuszczalne odchylki) ale raczej nastaw sie na planowanie.. Ja 1,5 miesiaca temu mialem identyczne objawy i glowica byla wygieta jak banan. Oczywiscie musisz sie czy tak czy tak nastawic na koszty w postaci 2 uszczelek pod kolektor ssacy, 2 pod wydechowy, jednej trojkatnej pod rure wydechowa, oczywiscie pod glowice, 8 uszczelniaczy zaworowych, uszczelki pod pokrywe zaworow, no i uszczelniacza walka rozrzadu, o o-ringu aparatu zaplonowego nie wspominam bo to akurat w sklepie z uszczelniaczami za grosze dobierzesz.
A co do rozbierania glowicy, najlepiej jakbys mial sciagacz do zaworow skad pozyczyc, chociaz bez niego tez sie da ale potrzeba 2 osob i nieco wprawy oraz cierpliwosci. A i tak tak jak wczesniej pisalem powinienes dotrzec zawory przy tej okazji wiec wyjac je musisz

[Pablo]

Tak jak wymienił cyborg, wszystkie uszczelki wymieniłem a za kompletnie zrobioną głowice dałem 180 zł ( szlif głowicy, wałka, zaworów, dotarcie gniazd zaworowych+uszczelniacze) ja oddawałem głowice tak jak ja wyciągnąłem razem z zaworami i wałkiem oni w zakłądzie już ja rozbierali i składali, ja przy okazji jak miałem już zdjęta głowice wymieniłem też pierścienie

[cyborg]

Szlif walka? Co i po co szlifowali ci w walku?

[Pieraś]

............Oczywiscie musisz sie czy tak czy tak nastawic na koszty w postaci 2 uszczelek pod kolektor ssacy, 2 pod wydechowy, jednej trojkatnej pod rure wydechowa, oczywiscie pod glowice, 8 uszczelniaczy zaworowych, uszczelki pod pokrywe zaworow, no i uszczelniacza walka rozrzadu, o o-ringu aparatu zaplonowego nie wspominam bo to akurat w sklepie z uszczelniaczami za grosze dobierzesz. ................

uszczelka na kolektorze ssacym i wydech sa oko 10-15zl, uszczelniacze smiech na sali itp ... co do walka to wiem, ze byl wymieniany jakies max 40kkm temu ale zobacze ... najbardziej mnie martwi fakt, ze bede musial zdjac klawiature z zaworami i pozniej troche czytania o tym jak regulowac itp itd

[Pablo]

Szlif walka? Co i po co szlifowali ci w walku?

Bo była taka potrzeba

[Pieraś]

kolejne pytania ....

Ponieważ będę wpierw demontował osprzęt głowicy, a dopiero ją samą to:

1. odkręcając listwę z zaworami muszę gdzieś coś zaznaczyć, na coś konkretnie zwrócić uwagę, no i przy montażu?
2. wyczytałem, ze po stronie koła zamachowego blokuje się je kołkiem 6mm i 10mm w kole zębatym wałka rozrządu... ale to na wyłączonym silniku zawsze koło ustawia się otworem na punkt kontrolny, czy jakoś (przy założonym jeszcze pasku) przekręcić silnik (np. przy wyjętych świecach) na te otwory??
3. ma ktoś instrukcję co pokolei zrobić by wyregulować zawory i jakie szczeliny mają być (TU1M)
4. Rozumiem, ze do planowania głowicy wałka nie muszę demontować ??

[cyborg]

Do Pablo- pytalem co i po co ci szlifowali w walku rozrzadu, ale widocznie nie wiesz, mozliwe ze cie naciagneli bo tam raczej nie ma potrzeby niczego szlifowac..
Do Pierasia-
ad.1 Nic nie musisz zaznaczac, klawiatura chyba pasuje tylko w jeden sposob, ewentualnie mozesz sobie zaznaczyc np prawa strone zeby potem nie miec watpliwosci niepotrzebnie, pamietaj ze klawiatura jest dociskana srubami glowicy wiec odkrecac je trzeba w odpowiedniej kolejnosci (podane w Etzoldzie)
ad.2 Wszystko dobrze wyczytales, a silnik zatrzymuje sie tak jak mu sie podoba czyli zupelnie przypadkowo, dlatego wlasnie przy wykreconych swiecach nalezy obrocic walem i poszukac tych otworow. Obracac najlepiej za pomoca klucza nasadowego nakretke kola pasowego na wale korbowym (juz po zdjeciu prawego kola, oslony plastikowej oraz kola pasowego alternatora). Otwor do zblokowania kola rozrzadu widac dobrze, a z tym do kola zamachowego pamietam ze ja za pierwszym razem mialem problem. Mozna go znalezc stojac przed autem (po srodku), majac zdjety przedni pas trzeba szukac w okolicy tej zaslepki na skrzyni biegow do sprawdzania wyprzedzenia zaplonu, od strony wydechu, blisko scianki bloku, w sasiedztwie czujnika polozenia walu korbowego. Ja wkladalem tam klucz imbusowy 5, pasuje ja ulal
ad. 3 Etzold ma.. Poza tym to naprawde nic strasznego, dasz rade
ad. 4 Musisz, wiory od planowania potrafia wcisnac sie wszedzie tak wiec dla bezpieczenstwa silnika wyjmij wszystko z glowicy, potem dobrze wydmuchaj sprezonym powietrzem i wyplucz

[skola]

Wał i wałek też daje sie do szlifu ... jak trzeba

[Pablo]

no oczywiście ze się szlifuje,jak niema jak jest :)rzadko bo rzadko ale się szlifuje ...jak trzeba :)np krzywki, a z tego co wiem to nawet się go prostuje - choć to brzmi trochę dziwnie
a co do odpowiedzi cyborga to wiedziałem że mi tak odpiszesz hehe pozdrawiam
Pieraś tak jak pisał cygorg dasz rade ja dałem to ty też dasz:)

[cyborg]

Hmm.. Ja jednak nadal nie bardzo wiem co tam mozna bezpiecznie szlifowac.. Nie to ze sie czepiam ale po prostu z ciekawosci pytam.. Powierzchnie wspolpracujace z lozyskami slizgowymi raczej nie bo tam nie ma wymiennych panewek, lozyskowanie jest bezposrednio w glowicy, a krzywek to juz raczej w ogole bo wiadomo jak by to wplynelo na sprawnosc silnika, krzywki mozna regenerowac czyli napawac, szlifowac, naweglic i zahartowac (lub azotowac) ale nie wiem czy w tych pieniadzach ktos by to zrobil..
Szlifowanie czopow walu korbowego to inna historia bo to normalna procedura, kupuje sie nadwymiarowe panewki i szlifuje czopy ale jak mowilem w glowicy nie ma wymiennych panewek..

[Pieraś]

Chlopaki jest szansa, ze to nie uszczelka....pewnie 1 na 1000 ale jest. Jak odkrecilem srubki z kolektorow, termostatu itp. itd to zobaczylem, ze tasma metalowa zaciskajaca przewod chlodzenia - idacy do kolektora ssacego od spodu - jest luzna, wiec mogloby to byc potwiedzeniem teorii, ze zapowietrzenie nastepowalo poprzez zaciaganie lewego powietrza. Wiec wkrecilem wszystkie sruby, wtyczki, kabelki itp. i mowie sobie.... zaleje wode do ukladu odpale i zobacze.....a tu dupa.... aku nie ma powera, a kupiony tej zimy.... myslalem, ze mpze jakos zwarlem ale wtedy pewnie bym to widzial lub slyszal....coz podpialem do prostownika o jutro robie probe... zobaczymy ostatecznie co i jak.

A tak w ogole mech. ktory kiedys go robil jak kupilem to kol. ssacy i obudowe termostatu wraz z obud. aparatu zapl. uszczelnil jakims sylikonem, ze jak mialem odkrecone sruby to moglem sie za to szarpac, to nie drgnelo

edit:
dupa jasiu, dzis po odpaleniu nie moglem tego do konca sprawdzic bo sie chyba uszkodzila uszczelka od klawiatury zaworow i stamtad ole leci ... musze wpierw to uszczelnic by sprawdzic.

p.s. mozna uzyc jakiegos sylikonu, czy uszczelke zmienic?


edit:
- uszczelka z klawiatury ok, wystarczylo podklepac kopule metalowa co dociska ... otwor na srube byl troche wgnieciony

- pug stal wlaczony godzine i poza kontrolka na razie nic sie nie dzieje, po wylaczeniu nie odkrecalem korka i zostawilem go tak z cisnieniem.... chyba sobie odpuszcze naprawe

[Pieraś]

Dobra .... poddalem sie i dalem fure do mechanika ... poddalem sie po tym jak klucz mi sie gial w momencie proby odkrecenia pierwszej szpilki

Poczekamy i zobaczymy ... maja tez sprawdzic szczelnosc glowicy.

EDIT:
- auto naprawione ale poszlo 500zl, teraz wystawiam na allegro .. pora zapomniec.